Wyświetlenia

wtorek, 14 kwietnia 2015

Hiya everyone!

Ku radości i nadziei wszystkich sprawa zamknięcia szkoły pozostaje otwarta. Komitet ds. ocalenia St Bees wysyła setki listów do governors szkoły (nie wiem, jak to przetłumaczyć, Google Translate mówi prezesi, ale jakoś mi to nie pasuje), dołączają się do tego rodzice, a nawet dzieci. Szkoła otrzymuje dużo dużo wsparcia, sama akcja #savestbeesschool powinna wystarczyć jako powód do niezamykania szkoły, moim zdaniem, bo nigdy nie spotkałam się z tak silną wspólnotą z takim niesamowitym duchem walki.
Poniżej zdjęcie mojego małego wkładu w akcję: (Tak, tak, Jasna Góra :p)





































A mnie kończy się już wielkanocna przerwa. Jestem w domu ostatni raz przed wakacjami, to znaczy, że egzaminy za pasem. Zaczyna zżerać mnie stres. No ale nic, trzeba się wziąć za siebie i uczyć dużo, dużo, dużo!!!
3 tygodnie w domu upłynęły na nauce, odwiedzinach u rodziny, kilku spotkaniach z przyjaciółmi i cóż, jedzeniu. :) Trafiło się nawet jedno wyjście do klubu!
Ah, i oczywiście był też szoping. Szukałam sukienek na speech day (jakby oficjalne zakończenie roku szkolnego). Najstarszy rocznik może wtedy ubrać się dosłownie w co chce. Najpierw nie miałam ani jednej sukienki, teraz mam hm, 3, 4? I nie wiem, którą wybrać! Dwa faworyty: czerwona, prosta oraz granatowa, lekko rozkloszowana. Wiem, że jeszcze jest czas, ale... Help, którą wybrać???

Pozdrawiam serdecznie jeszcze z Polski i mam nadzieję, że miło spędziliście Święta Wielkanocne :)

3 komentarze:

  1. Hej Gosia!
    Super, że jest możliwość ocalenia szkoły! Bardzo się cieszę, że sprawa wciąż pozostaje otwarta ;)
    Egzaminami się nie przejmuj! Wiem, łatwo mówić, ale jak się tyle uczyłaś, to chyba musisz dać radę, co nie?
    Co do sukienki, to ciężko mi doradzać, tak czy siak pewnie wybierzesz mądrze :D
    Wszystkiego dobrego! Pozdrawiam tym razem z Polski, dopiero co zjechałem na 2 tygodnie, ale nie martw się - też od początku pracuję! ;)
    Tschüs!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej hej, dziękuję bardzo za tak miły komentarz!
      Oooo, ciesz się pobytem w domu i nie przepracowuj się :)
      Czytałam u Ciebie, że Twoja sytuacja zaczyna się klarować- nawet nie wiesz, jak mnie to cieszy!!! Fingers crossed, na koniec wszystko się jakoś układa.
      Paaaaa! :)

      Usuń
  2. Hej Gosia!
    Super, że jest możliwość ocalenia szkoły! Bardzo się cieszę, że sprawa wciąż pozostaje otwarta ;)
    Egzaminami się nie przejmuj! Wiem, łatwo mówić, ale jak się tyle uczyłaś, to chyba musisz dać radę, co nie?
    Co do sukienki, to ciężko mi doradzać, tak czy siak pewnie wybierzesz mądrze :D
    Wszystkiego dobrego! Pozdrawiam tym razem z Polski, dopiero co zjechałem na 2 tygodnie, ale nie martw się - też od początku pracuję! ;)
    Tschüs!

    OdpowiedzUsuń